![]() |
Lolo i jedna z kur podczas Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie. |
Było to milion czasu temu i zaczęłam wtedy od razu pisać, ale potem był przestój w blogu i tym oto sposobem spóźniłam się z moimi odpowiedziami bardzo bardzo. Ale żeby nie było, że zignorowałam wyznaczenie, jeśli chcecie zerknąć na moje odpowiedzi, oto one:
1. Gdybyś dostała 2000 złotych z poleceniem przeznaczenia ich na jakiś wyjazd, gdzie byś pojechała?
Pojechałabym z Kubą i Lolkiem gdzieś blisko, może nad Zalew Soliński albo do Krakowa. Zjedlibyśmy po lodzie i jakimś kebsie, a pozostałe 1800 zł na lokatę, żeby kiedyś wreszcie wybudować dom (niech żyje dorosłe życie!).
2. Czy kiedykolwiek wygrałaś w konkursie? Jaki to był konkurs, co wygrałaś?
Wygrałam w konkursie z pudełka ciastek grę towarzyską "Time's Up".
Zawsze olewam informacje o konkursach na pudełkach, bo uważam, że to spisek i kłamstwo :-p, ale tym razem zalogowałam się i BADUM TSS, wygrałam nagrodę pocieszenia!
(Zaskoczenie zwłaszcza dla Kuby, bo podałam jak zawsze jego nr telefonu w kwestionariuszu i zadzwonili do niego "Wygrał pan nagrodę w konkursie ciastek!" "Yyyy?").
Zawsze olewam informacje o konkursach na pudełkach, bo uważam, że to spisek i kłamstwo :-p, ale tym razem zalogowałam się i BADUM TSS, wygrałam nagrodę pocieszenia!
(Zaskoczenie zwłaszcza dla Kuby, bo podałam jak zawsze jego nr telefonu w kwestionariuszu i zadzwonili do niego "Wygrał pan nagrodę w konkursie ciastek!" "Yyyy?").
3. Kiedy nauczyłaś się czytać?
Nie mam pojęcia. Ale cieszę się, że umiem - co to by było za życie bez czytania? :D
![]() |
Ulubione zajęcie Lolka niezależnie od miejsca - ściganie gołębi :). |
4. Jaką filmową/serialową scenę chciałabyś przeżyć w swoim życiu?
Scenę z musicalu! Wychodzisz z pracy na ulicę, zaczynasz śpiewać, a przechodnie i kwiaciarki są przyłączają. Potem wszyscy tańczą, jakby znali się od zawsze i dzień od razu staje się lepszy!
Zresztą od zawsze uważałam, że ludzie powinni więcej śpiewać. Jako dzieciak podczas zabawy w jakieś wycinanki wymyśliłam nawet operę, którą do dziś czasem odśpiewujemy z bratem. Jej całość brzmi:
Ja: Nożyczki-hi!
Misiek: Kle-ee-ee-ej!
Ja: Jak się macie?!
Misiek: Do-oo-oo-brze!
Zresztą od zawsze uważałam, że ludzie powinni więcej śpiewać. Jako dzieciak podczas zabawy w jakieś wycinanki wymyśliłam nawet operę, którą do dziś czasem odśpiewujemy z bratem. Jej całość brzmi:
Ja: Nożyczki-hi!
Misiek: Kle-ee-ee-ej!
Ja: Jak się macie?!
Misiek: Do-oo-oo-brze!
5. Czy w przeciągu ostatniego miesiąca, wydarzyło się coś, co chciałabyś zmienić? Co to było?
Chyba nic. Moi chorzy bliscy czują się lepiej, Lolek dzielnie przetrwał wybicie się 3 trzonowców (a może 4?), rodzinka Kuby zaprosiła nas do Lublina na Jarmak Jagielloński. W pracy asystowałam w ciekawych operacjach na chirurgii, a teraz mam staż na ortopedii i jest równie ekstra (te hełmy, wiertła, młotki!). Wszystko było spoko loko :).
Lolo ma 11 lat, więc jest dorosły i ma mnie w nosie. Ciężko to przeżywam i wyżywam się na Kubie (zakładając, że wytrzymał ze mną poprzednie 10 lat). Mam nadzieję, że jakieś młodsze Hajkusie plączą się gdzieś w pobliżu. Jeśli jest po pierwszym, dodatkowo dręczę Kubę o nowe buty. Mamy duży dom z ogrodem, więc wolne soboty mijają nam na sprzątaniu i koszeniu trawy.
Aha, i może jestem już prawdziwym lekarzem ze specjalizacją, mam dużo kasy, sama kupuję sobie buty, więc Hajkuś odłożył nareszcie na laptopa :).
![]() |
Inna kura na Jarmarku - a napis kusi... |
7. Sięgnij po książkę, która znajduje się najbliżej Ciebie (lub książkę, którą aktualnie czytasz). Jak brzmi czwarte zdanie na piętnastej stronie?
Na 15 str. są tylko 2 zdania, więc drugie: "Rozcięgno dłoniowe (widok z przodu) jest grubym ścięgnem, które łączy mięśnie kłębu i kłębika w poprzek ręki; zgrubienie i przykurcz rozcięgna prowadzi do charakterystycznego zniekształcenia widzianego w chorobie Dupuytrena." :-p
Nie nominuję nikogo, bo minęło tak dużo czasu, że ta zabawa jest pewnie w internetach prehistorią. Dlatego dzięki, że mimo tego zechciało Wam się to przeczytać :). Pozdrowionka!
Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).
Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).