piątek, 26 lutego 2016

"NIGHT MANAGER" (2016), odc.1- romantyk Hiddlestone vs mroczny dr House

Oto nowy serial BBC, w którym Tom Hiddlestone jest nocnym recepcjonistą o uroczym uśmiechu, a dr House "najgorszym człowiekiem na świecie".

Serial nakręcono na podstawie powieści szpiegowskiej Johna le Carre - tego samego od pierwowzorów literackich "Szpiega", "Wiernego ogrodnika", "Krawca z Panamy", "Wydziału Rosja" itd. Domyślacie się więc pewnie, że napięcie nie jest budowane na zasadzie pościgów i strzelanin. 

Na razie możemy obejrzeć 1 odcinek, więc parę słów o nim:

O czym?
Johnatan Pine pracuje jako nocny recepcjonista w drogich hotelach. Poznajemy go w 2001r. w Kairze. Miastem targają zamieszki, a Pine staje się posiadaczem informacji o transakcji na wielką ilość broni, w którą jest zamieszany brytyjski filantrop.

Co mi się podobało?
Johnatan Pine i uśmiech Toma.
Jeśli jesteś dziewczyną zadurzoną w zielonych oczach Hiddlestona, będziesz zadowolona. Zresztą trzeba by nie mieć... serca, żeby nie być pod wrażeniem jego uroczych uśmiechów. 

Ale to oczywiście niedomówienie, bo Hiddleston jest również świetnym aktorem, a jego Johnatan Pine intrygującą postacią i kreacją. Uprzejmy i stonowany Brytyjczyk, samotnik, człowiek niewielu słów, ale wg Sophie wielu twarzy. Pracuje w różnych miejscach na świecie jako nocny recepcjonista, lubi to i jest w tym świetny, nigdzie nie zapuszcza korzeni. Przy tym to dzielny idealista o dobrym sercu. Do czego jest zdolny i do czego zostanie zmuszony w dalszym toku fabuły? 
Richard Roper, "najgorszy człowiek na świecie"
Geniusz wymyślił to określenie! Kilka słów, a wyobraźnia każdego z nas zaczyna pracować i scenarzyści nie muszą robić już nic więcej, już nas mają, już Roper staje się uosobieniem naszych lęków. A Hugh Laurie, chociaż pojawił się w kilku scenach, wspaniale kreuje swoją postać. Roper niby nie mówi nic złego, jest pozornie wyluzowany, żartuje, ale czuć wyraźnie, jakim jest sprytnym, niebezpiecznym i potężnym człowiekiem. Ciągle obserwuje, jest czujny, przypomina drapieżnika.

Moja ulubiona scena: gdy Roper i Pine spotykają się na papierosie. Jedyny moment, gdy mogą rozmawiać jak niemal równi. A jednocześnie cały czas analizują się nawzajem. Godni przeciwnicy. 
3 kobiety 1. odcinka: 
Sophie Alekan, kochanka syna potężnej rodziny Kairu, czyli uroda i gorycz. Jasnowłosa, długonoga Jed, którą miałam za chwilową zaściankę Ropera, ale wygląda na to, że zagości w serialu na dłużej. I Angela Burr, moja ulubiona - twarda babka, która chce dopaść Ropera wbrew reszcie brytyjskiego wywiadu.

Atrakcyjny wizualnie (i tym razem chodzi mi o serial :-p).
Pięknie zdjęcia, różnorodne krajobrazy: od suchych ulic Kairu, przez szary Londyn, do śnieżnych krajobrazów Szwajcarii. Od hałasu zamieszek do hotelu odciętego od świata pasmem gór.
Co mi się nie podobało?
Romans. A raczej: ogromny wpływ romansu na Johnatana Pine'a
SOPILER. Pine nie wygląda dla mnie na kogoś, na kogo jednonocna przygoda działa tak mocno, że śni mu się po nocach przez lata. To przecież facet, który ma wszystko pod kontrolą. Wiem, że chodzi tu też o odpowiedzialność za czyjś los, ale i tak nie przemawia do mnie, że gdy waha się co do swojej roli w zmaganiach z Roperem, objawia mu się Sophie w całunie.

Jak widzicie, o wiele więcej plusów, niż minusów. Co będzie dalej, przekonamy się. Najbardziej jestem ciekawa postaci Ropera - jak szybko dostrzeże, że Pine coś ukrywa? I co wtedy zrobi?

Dajcie znać, jak Wasze wrażenia po pilocie :).

UPDATE PO 2. ODCINKU:
Kurczę, gdyby nie super obsada i piękne zdjęcia, chyba nie czekałabym za bardzo na kolejne odcinki. Intryga Pine'a, żeby dostać się w pobliże Ropera niezbyt wyszukana (serio, Roper się na to nabierze?). Miałam nadzieję na większe emocje. Zobaczymy, co dalej. 

Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...