czwartek, 30 kwietnia 2015

Dziś książka (bliska mojemu sercu :)): "SUN TZU, SZTUKA WOJNY"

Dziś książka, której wydanie kieszonkowe często noszę w torebce i która była lekko wspomniana w cieszącym się zaskakującym zainteresowaniem wpisie "Sun Zi w grobie się przewraca, czyli "strategia wojenna" księcia Burgreda".

Uważacie, że opowieść o rydwanach i rodzajach terenu podczas wyprawy wojennej nijak ma się do naszej codzienności? Że gadki Chińczyka sprzed wielu wieków, mówiącego o wojnie, nie można zastosować we współczesnym życiu?

Błąd! Poznajcie wspaniałą książkę, uczącą sztuki wojennej i czytajcie ją nie zapominając, że prowadzimy małe wojny w różnych obszarach życia.

Info: "Sztuka wojny" to podręcznik strategii wojennej w 13 rozdziałach, przypisywany starożytnemu chińskiemu myślicielowi Sun Tzu (Sun Zi). (Często wydawany z fragmentem autorstwa Sun Bina). Oryginalnie napisany na jakichś rozpadających się bambusowych patyczkach, z których część nie przetrwała próby czasu :-p. więc ma wiele przekładów i nie zdziwcie się, że różne wydania mogą znacznie różnić się w treści. 

Dlaczego super? W "Sztuce wojny" chodzi nie tylko o strategię wojenną, ale przede wszystkim o umiejętność planowania i zarządzania. Uwierzcie, zapoznanie się z radami Sun Zi ułatwia radzenie sobie w bardzo wielu sytuacjach.


Weźmy np. "Mad Mena" i strategie biznesowe Dona. Niszczenie sojuszy, używanie forteli, różne taktyki wobec silnego i słabszego przeciwnika. Don prowadzi wojnę o klientów i jest w tym rewelacyjny. Bierze pod uwagę wiele czynników, przygotowuje plan działania, dostosowuje go do konkretnego wroga. 
O tym mówi Sun Zi. Nie daje rad do konkretnych sytuacji (chyba, że akurat wybieracie ze swoją armią najlepsze miejsce, żeby ustawić się przed bitwą :-p), ale uczy pewnej biznesowej filozofii, sposobu myślenia, który osobiście uważam za bardzo mądry. 

Sun Tzu przede wszystkim przekonuje nas, że powinniśmy być zawsze maksymalnie przygotowani, a to zasada, którą wyznaję w osobistym życiu. W pokoju mam wieczny bałagan (true sad story, bałagan zawsze kroczy za mną :(), ale w życiu jestem raczej pedantyczna. Niezależnie od tego, czy chodzi o wyjazd, rozmowę o pracę, egzamin, poznanie rodziny chłopaka, jakiekolwiek przedsięwzięcie, na którym nam zależy - uważam, że trzeba jak najlepiej się do tego przygotować i tylko wtedy mamy prawo liczyć na sukces.
Ten przystojniak to nasz autor ;-p.

Zerknijcie na kilka cytatów ze "Sztuki wojny", które mam nadzieję przekonają Was, że to aktualna lektura:

Zwyciężają ci, którzy z wyprzedzeniem przeprowadzają w swojej kwaterze kalkulacje, uwzględniając jak największą liczbę czynników. Pobieżne kalkulacje oznaczają porażkę. A co dopiero ich brak!

(Moje ulubione:) Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem.

Ludzie, którzy mówią pokorne słowa, nasilając przygotowania do wojny, mają zamiar zaatakować.

Książka jest łatwo dostępna, można ją kupić tanio, a naprawdę warto! Polecam :).


Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...