wtorek, 26 stycznia 2016

Dziś książka: "DZIEWCZYNA Z POCIĄGU", Paula Hawkins - dreszczowiec dla kobiet

Rachel codziennie obserwuje z okien pociągu te same domy, aż wydaje jej się, że niemal zna ich mieszkańców. Pewnego dnia widzi młodą kobietę w niestosownej sytuacji. Kolejnego dnia kobieta znika. Czy to, co widziała Rachel może pomóc rozwiązać zagadkę jej zaginięcia?

Brzmi jak thriller i w sumie nim jest, ale dużo tu też dramatu i romansuMyślę, że przez te romantyczne wątki i związkowe rozkminy książka zainteresuje głównie kobiety. A może nie znam się na męskich gustach? Ale coś mi się nie chce wierzyć, że Stephen King nie mógł się oderwać :-p.

PS. Jeśli wolicie oglądać i słuchać, a nie czytać, polecam RECENZJĘ CIOCI EBI na youtubie.

Nie mogłam się też oprzeć wrażeniu, że mężczyźni z książki powstali w oparciu nie o obserwacje, ale raczej kobiece wyobrażenia (i to kogoś, kto chyba nie był szczęśliwy w związku, przynajmniej podczas pisania książki). 

Trzeba jednak przyznać, że książka mocno wciąga. Przeczytałam ją duszkiem w 2 wieczory. Ale trzeba też przyznać, że nie jest najwyższych lotów i porusza raczej ten rodzaj emocji, który towarzyszy nagłówkom brukowców, a nie obcowaniu z wielką sztuką. Ale jestem zwykłym człowiekiem, interesują mnie czasem romanse i sensacje, i  w "Dziewczynie w pociągu" niecierpliwie czekałam, co będzie dalej.

Jedna rzecz mi się wyjątkowo spodobała: ukazanie niebezpiecznej siły kobiecych fantazji. Kobiety mają skłonność do dopisywania sobie w głowie historii nawet na wiele lat do przodu. Widzimy faceta, powie nam 2 komplementy, a w naszej głowie już bawi się z naszymi dziećmi i zabiera nas do Paryża na 5. rocznicę ślubu. Jest to naturalne dla naszej płci, głupie i groźne. Trzeba na to uważać i "Dziewczyna z pociągu" o tym przypomina :-p.

A teraz trochę spoilerów.

SPOILERY takie lekkie.
Po lekturze nasuwają mi się 2 pytania:
Dlaczego wszystkie laski są ofiarami? Wszystkie takie okłamywane, zdradzane, wykorzystywane, bite. 
Dlaczego wszyscy faceci są draniami? Jeśli są mili, to się okazuje, że tylko podstępnie udawali. Jeśli zdradzają, to najmniejsza z ich win, bo oprócz tego próbują dusić, rzucają o ściany albo nawet mordują. 
(Zawsze po takich książkach bardzo doceniam mojego męża, którego największym przewinieniem jest to, że ogląda kwejki na telefonie i nie zauważa na czas, że Lolek boi się włączonej na youtubie bajki :-p). 

SPOILERY o finale!!!

[I jakoś jest tak, że początek intryguje, człowiek nastawia się na nie wiadomo co, a końcówka zawsze taka sama: "Tak, to ja jestem tym, który zabija, nie mam wyrzutów sumienia, hahaha, ciebie też zaraz zabiję!" I oczywiście tym razem nie zabija, bo laska załatwia jego w samoobronie. (Gdyby przeżył ten atak, wszystko by się pokomplikowało, byłyby moralne rozterki, co dalej, a tak sprawiedliwości stało się od razu zadość).]

W każdym razie, polecam dziewczynom, jeśli mają ochotę na coś wciągającego, ale mało wymagającego. I jak mówiłam, raczej docenicie po lekturze własne związki ;).
Jak zawsze czekam na Wasze opinie.

Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...