czwartek, 6 listopada 2014

5 serialowych klasyków, które każdy powinien znać (więc pewnie nie będą dla Was nowością)

Źródło.

1.Twin Peaks (1990-1991)

Mało kto nie słyszał o tym niewielkim miasteczku w pięknej, dzikiej okolicy, gdzie wszyscy się znają, a dni mijają jednostajnie i spokojnie. Czy takie miejsce może kryć mroczne tajemnice? A jednak agent federalny Dale Cooper nie przyjeżdża do Twin Peaks jedynie na dobrą kawę i domowej roboty ciasto. Sprawa śmierci nastolatki, Laury Palmer, wyciągnie na jaw sekrety kolejnych osób i pokaże nam inne oblicze idyllicznego miasta.

Każdy znajdzie w „Twin Peaks” coś dla siebie. Jest wciągający wątek kryminalny, problemy dojrzewających nastolatków, surrealizm, zakazane romanse, elementy horroru. To stara pozycja, ale warta nadrobienia przez wszystkich, którzy jej jeszcze nie widzieli. Myślę, że nikt nie może nazywać się prawdziwym fanem seriali, jeśli nie zna odpowiedzi na najważniejsze pytanie serialowego świata: kto zabił Laurę Palmer?

2. Sześć stóp pod ziemią (2001-2005)

Członkowie rodziny Fisherów prowadząc zakład pogrzebowy codziennie stykają się z silnymi emocjami żałobników, ale sami maja trudności z wyrażaniem uczuć i przez to radzeniem sobie w życiu. David ukrywa swój homoseksualizm i ma żal do brata, ulubieńca rodziców, że wyjechał i zostawił go z rodzinnym interesem.  Nate nigdy nie stworzył stałego związku i wciąż szuka swojego miejsca na świecie, ale na pewno nie chce, by był to zakład pogrzebowy ojca. Claire to dorastająca dziewczyna, zmagająca się z problemami pierwszych miłości, seksu, poszukiwania własnego powołania, a nie ma za bardzo z kim o tym porozmawiać. Ruth, matkę tej trójki, dręczą wyrzuty sumienia z powodu zdradzania męża i jest typem osoby, która nie potrafi żyć w pojedynkę, musi mieć kim się opiekować.

Żródło.
Brzmi nieciekawie? Nie dajcie się zwieść pozorom. W „Six Feet Under” zobaczycie dokładne portrety psychologiczne nietuzinkowych ludzi, ewoluujących pod wpływem kolejnych zdarzeń  i mijających lat. To najlepszy serial obyczajowy, jaki widziałam. Nieważne, że chwilami się dłuży, że niektóre postacie są irytujące, a niektóre wątki za bardzo wałkowane. Nie ma innego serialu, który do tego stopnia odzwierciedla ludzkie życie z jego zmiennością w niektórych kwestiach, niezmiennością w innych i upływającym czasem.

Edit: Zapomniałam wspomnieć, że "Six Feet Under" miało chyba najlepsze zakończenie z seriali, które zdarzyło mi się oglądać. Zwala z nóg.

[Więcej o bohaterkach TUTAJ  w ramach serii KOBIETY W SERIALACH.]

3. Breaking Bad (2008-2013)

Pewnie nikomu nie trzeba przedstawiać historii nauczyciela chemii, którego nie szanuje nawet własna żona, a który zmuszony sytuacją zaczyna produkować najczystszą metamfetaminą, jaką widział kontynent.

Źródlo.
Z wielkimi emocjami śledzimy losy Waltera, obserwując, jak przekracza kolejne granice i staje się Heisenbergiem, przed którym zadrży narkotykowy świat. Serial niemal uzależniający.

4. House of cards (2013-)

Serial przełomowy, bo pierwszy, który został opublikowany w całości jednego dnia na platformie internetowej Netfix i zwrócił się wielokrotnie, udowadniając tym samym, że rozpoczęła się nowa era, gdzie filmy nie są uzależnione od istnienia kina i telewizji.

Źródło.
Genialnie napisany dramat o bezwzględnym, inteligentnym i dalekowzrocznym polityku, który cierpliwie pnie się po kolejnych szczeblach politycznej drabiny, na której szczycie jest stołek prezydenta. Świetne role Kevina Spacey i Robin Wright.


5. Tutaj czekam na Waszą propozycję. 

Przychodzi mi do głowy wiele dobrych seriali (Mad Men, Fargo, True Detective, Fullmetal Alchemist: Brotherhood, Peaky Blinders, Rzym i inne), ale żadnego nie postawiłabym w zestawieniu razem z powyższymi. Jakie są Wasze typy?


Jeśli podobał Ci się artykuł i chcesz być na bieżąco z PatrzJakiFilm, zachęcam do polubienia mojej strony na FACEBOOKU :).

INNE ZESTAWIENIA:
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...