sobota, 18 kwietnia 2015

Pożegnanie z 1. sezonem FORTITUDE (2015) i arktyczne zaburzenia psychiatryczne

O pilocie "Fortitude" pisałam TUTAJ, o bohaterkach TUTAJ, ale serial mi się podoba bardzo, dlatego jeszcze notka o finale! 
SPOILERY!

ROZWIĄZANIE ZAGADKI
Zagadka psychotycznych zachowań mieszkańców została wyjaśniona w bardzo fajny sposób. Po drodze miałam chwile zwątpienia, gdy wydawało się, że scenarzyści idą w kierunku fantastyki, ale okazało się, że za wszystko odpowiada pasożytniczy gatunek osy.

O co chodziło?
Jaką lekcję serwuje nam "Fortitude"? Ciekawe i odrażające pomysły najlepiej czerpać od samej Matki Natury! 

Zwłoki mamuta, zamrożone przez dużo lat zostają odkopane --> wykluwają się z nich dorosłe osobniki pasożytniczej osy --> osy składają jaja w krwioobiegu ofiary --> u żywiciela występuje psychoza i szuka kolejnego osobnika, by "złożyć" w nim kokon z larwami --> kolejny osobnik jest zżerany od środka przez larwy, aż te nie dorosną, przepoczwarzą się w osy i odlecą, by kąsać dalej.

Genialne, bo na ekranie wygląda jak coś wyjętego wprost z horroru, a to odwzorowanie cykli rozwojowych pasożytów, które musieliśmy wkuwać w szkole na sprawdziany z biologii (gorsza była tylko mejoza i mitoza :-p)! Uczymy się o tym tasiemcach, motylicach wątrobowych, przywrach, oocytach, żywicielach pośrednich, bezpośrednich, blablabla, trzeba wkuć na sprawdzian, nuda. A można zrobić z tego serial kryminalny o morderstwach na arktycznej wyspie i już wcale nie nuda!
Flaczki, flaczki, czyli serialowi naukowcy od wszystkiego w akcji.
(Tylko Vincent, który od razu dał się zamknąć z osami w szpitalnej sali nie przekonał mnie za bardzo jako aktor).

ZESPOŁY PSYCHIATRYCZNE OKOLIC PODBIEGUNOWYCH
Tereny wiecznego lodu mają w sobie coś takiego, co nie sprzyja równowadze ludzkiej psychiki. Ja tam się nie dziwię, to niesprzyjające człowiekowi środowisko o monotonnym krajobrazie. 

Na studiach mieliśmy na zajęcia z angielskiego przygotować prezentację na dowolny związany z medycyną temat. Wybrałam właśnie KULTUROWE ZABURZENIA PSYCHIATRYCZNE, czyli problemy psychiczne, które występują wyłącznie na konkretnym terenie/ w danym plemieniu. 

To wtedy przeczytałam o LĘKU KAJAKOWYM. Wielu Eskimosów, podczas długiego płynięcia po spokojnym (tylko spokojnym!), otwartym morzu, zaczyna odczuwać objawy psychiatryczne jak strach, iluzje, zawroty głowy, objawy wegetatywne. Sposób na to: uderzać wiosłami o wodę, przerwać otaczający bezruch i ciszę. 

Na mieszkańców okolicy podbiegunowej czyha też HISTERIA ARKTYCZNA (piblokto). Objawia się lękiem, agresją, drgawki, echolalia (powtarzanie dźwięków), echopraksja (powtarzanie ruchów), koprolalia (przymus wypowiadania wulgaryzmów), kopropraksja (przymus wykonywania nieprzyzwoitych gestów). Bywa, że chory zrzuca ubranie i w panice ucieka przed siebie. Po pewnym czasie objawy samoistnie mijają.

I temat najstraszniejszy, pobudzający wyobraźnię do tego stopnia, że sięga po niego także kino (choćby "Supernatural" czy "Teen Wolf") - WENDIGO, czyli psychoza występująca zwykle w zimowych okresach głodu. Chory popada w depresję, stroni od innych, aż w końcu nabiera przekonania, że stał się potworem Wendigo, żywiącym się ludzkim mięsem (co może prowadzić nawet do mordów i kanibalizmu).
Wendigo w serialu "Teen Wolf" pokazano jako czystą fantastykę, ale inspirowano się istniejącym zespołem zaburzeń psychiatrycznych (jaki poważny i profesjonalny podpis zdjęcia, moje uznanie, Różon!).
W przypadku "Fortitude" okazało się ostatecznie, że nie mamy do czynienia z tego typu zaburzeniami. Ale i tak temat moim zdaniem szalenie ciekawy i warty wspomnienia.

[Jeśli zagadnienie Was zainteresowało, zerknijcie na ten artykuł: "Kultura a zaburzenia psychiczne", Andrzej Jakubik].

TO NIE KONIEC KŁOPOTÓW W FORTITUDE!
Mogłoby się wydawać, że skoro rozwiązano zagadkę, kłopot zażegnany. Nie w tym przypadku! W końcu to odosobniona wyspa na krańcu świata i wylągł się na niej mało znany pasożyt. Wyspa zostaje objęta kwarantanną, nie można jej opuścić, nie można roznieść zarazy. Mieszkańcy muszą poradzić sobie sami.
Agencie Morton, dlaczego nie przewidziałeś, że umierający człowiek może być nieobliczalny? ;(
Agent Morton nie żyje :(. Bardzo to smutne, ale przynajmniej zdążył wcześniej wysłać w świat wiadomość, na podstawie której jego przełożeni dowiedzieli się o cmentarzysku mamutów (niewielka to pociecha :-p). Mam nadzieję, że wielu agentów nadejdzie go pomścić!

Dan musiał postrzelić swoją ukochaną, ale Elena zachorowała jakoś tak szybko, że nie zdążyłam tego porządnie odczuć. Ale Dan i tak jest teraz moim ulubionym bohaterem - to okrutnik, to romantyk, to racjonalista. 
W ogóle przetrzebiono szeregi bohaterów, ale trudno, niech pozostali pokażą, na co ich stać.

I jak Hildur, której na szczęście nie można odmówić przywódczych zdolności, poradzi sobie z tą trudną sytuacją?

Serial niepozbawiony wad, ale i tak jedna z najlepszych tegorocznych premier (z których polecam też mocno "American crime"). 

A jak Wam się podobało? Ja czekam niecierpliwie na 2. sezon! 


Jeśli podobał Ci się artykuł, zachęcam do polubienia PatrzJakiFilm na FACEBOOKU, gdzie dzieje się jeszcze więcej ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...